Nie lubię prasować...
Jesteś moim ukochanym
wymarzonym i wspaniałym.
Kocham ciebie ponad życie !
No to super. Znakomicie !
Zatem trzymam cię za słowo...
Czy koszulę mam gotową?
autor
Mms
Dodano: 2016-02-15 08:49:29
Ten wiersz przeczytano 933 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Jaki zapobiegawczy. Wie czego chce. Pozdrawiam.
Kochani Sotek Maria. Dzięki,muszę się przyznać, że to
miała być satyra na kochającą - miłość to nie tylko
słowa ale jeszcze czyn - nie z obowiązku, tylko z
miłości...mimo,ze czegoś się nie lubi...
Cieszę się,że jesteście...
a co to? do prania, sprzątania, prasowania itd?
mamy równouprawnienie
No cóż, miłość miłością ale o obowiązkach nie należy
zapominać:)
Pozdrawiam:)
Dzięki za odwiedziny karat, Roma, DoroteK. Miłego
dnia.
:)
Dzięki krzemanka,Pewnie,że lepiej.Poprawiłam.
Dobrze,że jesteś!
Ja prasuje hurtem sto
I mam spokój na dni kilka.
Kiedyś radę dała mi sąsiadka
Prasuj tyle by mieć spokój
Na dni wiele...fajny wiersz
Pozdrawiam
och, tak, tak... skąd ja to znam ;-)
Patrz jaki przebiegły...
Nie mam chęci ani czasu,
jeśli kochasz no to prasuj!
Pozdrawiam!
Samo życie - romantyczki z pragmatykiem:))
Czy nie lepiej brzmiałoby
"Czy koszulę mam gotową?"?
Miłego dnia.