nie ma jej u ciebie?
położyłam tęsknotę
dzisiaj rano w szpitalu,
na rezonans czy jak mu
choć to nie jest w zwyczaju
niech komputer dokona
precyzyjnych obliczeń
za kim, ile, od kiedy,
sprawdzi czego nie widzę
mówią spin niezerowy,
liczba jąder wodoru,
relaksacja promieni
może bardzo jej pomóc
niech na dysku optycznym
analiza niezwykła,
wskaże jakby się ustrzec
nieprzyjemnych powikłań
***
lecz… uciekło niebożę
obraziło tomograf,
- czy wyleczyć, to zabić?
ja chcę tęsknić i dobra!
Komentarze (6)
Ona do mnie uciekła, lecz nie puszczę jej wcale.Niech
się z moją kochają,niech im kwitną wciąż maje.
Swietny wiersz- a jaki pomysłowy?
Świetny, niebanalny wiersz o tęsknocie. Nie leczyć i
nie zabijać :) Dobrze jest mieć do kogo tęsknić. Też
lubię swoją tęsknotę :)
świetna forma ,inna,ciekawa-super pomysł:)
Baaardzo oryginalne ujęcie tematu. Ale, racja - jeśli
wyleczyć, to zabić, to raczej niech żyje...prawda?
Mnie sie wlasnie calosc podoba. A ostatnia zwrotka
dodaje tesknocie wyrazu czlowieczenstwa.
Pomysł i sposób przekazania go słowem udany, tylko ten
ostatni wers zupełnie nie pasuje i psuje świetnie
napisaną całość, a może - ja chcę tęsknić i marzyć ?