Nie ma przypadków
przypadkowo powstaliście…
przypadkowo powstał świat
tak jeszcze myślicie na ziemi
tak wam wmówili
większość jest wynikiem planu
wszechświata który przewidział
jego Stwórca
nasze w szóstym wymiarze także
nie rozumiemy tego
nie rozumiemy wielu rzeczy
układ nie jest statyczny
jego dynamikę determinuje
wolna wola jaką otrzymaliście
w darze
macie więc spory wpływ
na kształt świata na wasze życie
spore zakłócenia powoduje
bierność lub postępowanie
zgodnie z sugestiami różnych
ludzi lub grup którzy destabilizują
świat dla swoich korzyści
jesteście sterowani TV smartfonami
wspieracie ich często bez zastanowienia
warto pomyśleć wyrażając swoje zdanie
nie zapominajcie że jesteście
cudem we wszechświecie decydujecie o losie
świata
nie ma przypadków
jeśli im nie pomożecie
5.2023 andrew
JESTEŚ CUDEM Niech Cię chwalą Panie, wszystkie dzieła Twoje. Psalm 145
Komentarze (23)
Pozostając w refleksji wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Pozostając w refleksji wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Nie zaliczam się do ludzi, którzy wierzą w przypadki,
bo nic nie dzieje się bez przyczyny i na wiele spraw
nie mamy wpływu, nawet jeśli nie zgadzamy się ze
wszelkimi przemianami jakie zachodzą w świecie i w nas
samych skazanych na nieuchronne przemijanie i
przeznaczenie.
Miłego popołudnia.
Celnie prawisz, nie ma przypadków, taki piękny świat i
my w nim, miłość, dobro to swoisty cud, pozdrawiam z
podobaniem optymistycznej refleksji.
Też uważam, że nie ma przypadków
i każde istnienie jest swoistym cudem, to prawda.
Pozdrawiam wieczornie.
Tak, Mamarzenko - człowiek-dorosły, a nie
człowiek-dziecko - ono niczemu nie jest winne
Bardzo dobry wiersz!
Jesteśmy cudem, lecz rzadko zdajemy sobie z tego
sprawę...
Lubię Twoje wiersze z gatunku fantastyki, wprowadzają
świeże spojrzenie na świat i nas samych.
Skłaniają do głębszej refleksji.
Serdecznie pozdrawiam
Niechciane przez człowieka, a chciane przez Boga.
Może są dlatego, żeby leczyć te, które nie doceniają
tego, co mają...Wierzę w to, że żaden człowiek na
ziemi nie urodził się przypadkowo. Nawet jeśli
cierpi...
Przeczytaj; spójrz na obraz, i posłuchaj muzyki.
https://emalarska.blogspot.com/2019/08/niechciane.html
słusznie prawisz
Wiersz o "niechcianych" popełniłam kilka lat wstecz.
Musze tylko znaleźć na blogu.
Och, zaskoczyłaś mnie, nawet mile, bo pisałaś z
troską. Warto napisać o tych dzieciach. Ja także
napiszę. Ciekawe jakie będziemy mieli spojrzenia.
Jeżeli będzie kontrast, to tym lepiej dla dzieci.
WSZYSTKIE DZIECI SĄ NASZE.
Zajrzę do Ciebie, czytałem ale wiewrsze. Lubię jak się
bawisz słowem. Ja próbuję.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Rozumiem, że serdeczność pozdrowienna podszepnęła Ci -
weż jej nicka w coś, co przypomina cudzysłów :-)))
Ja już mam tyle lat, że już nic nie muszę. Jestem
babcią wnuczki-studentki.
A na marginesie - może zamieszczę wiersz o
"niechcianych" - o ile nie zapomnę, oczywiście