Nie ma tego złego...
pakuję niespełnione
zeszłoroczne marzenia
czas relaksu
na pełnym wdechu do nadrobienia
pustostan bliskością zapełnić
ona ma jego
ja mam ciebie
chciała błyszczeć
pod światłem intelektu
czuć jego flotę
i wartość antyku
szczęść im Boże
ja mam zmysłowość
ta sama kwatera
ten sam zapierający dech widok
bryza znad morza
przytulne spacery nocą
naładuję serducho
po brzegi na rok
ona niech ćwiczy
z nim biegi odtłuszczania
autor
@Najka@
Dodano: 2021-06-19 20:56:24
Ten wiersz przeczytano 2694 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
myślę, że peelka lepiej na tym wyszła.
Morze piękne jest i wspaniałe dla serca " naładuję
serducho po brzegi na rok", z wielką przyjemnością
przeczytałem.
... i tak trzymac. :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie, wiersz zatrzymał.
Pozdrawiam serdecznie :)
:)
Morze dobrze robi na serce :)
Pozdrawiam :)