Nie matura, lecz...
https://www.youtube.com/watch?v=me1-8p6TegY Połamania długopisów dla wszystkich maturzystów. Vita sine litteris mors est.
Już kasztany zakwitły, garnitur,
spódniczka,
od rana bieganina - ostatnie powtórki.
Słowacki czy Mickiewicz, Herbert,
Ferdydurke?
Przeplatają pytania...opowieść epicka.
Może krawat kraciasty jak u
Kwaśniewskiego?
Lakierki wypucować, żelazko włączone?
Długopis i ściągawka, Apap - moje
zdrowie,
opatrzność przypilnuje, końca
szczęśliwego.
Drogi synu jedziemy, masz kopa w
siedzenie,
teraz z głową zostajesz - życiowy
egzamin.
W szkole wrzawa, harmider, geniusze
tożsami,
mój nieboskłon przekroczę i piękno
rozścielę.
Kiedy temat przemyślę, papier będzie
mówił,
otworzę horyzonty - literki rozpuszczę.
Jakże okiem mi robi, pomogę prymusce,
wreszcie jestem już wolny, żegnam więc
Bogumił.
Harówka trzy tygodnie, do boju
najmłodsi,
gonitwa w internecie - pełne biblioteki.
Światła nigdzie nie gasną, entuzjazm
rozniecisz,
by przeciąć na finiszu, dojrzałości
wstążki.
https://www.youtube.com/watch?v=62cYJayUT-E "Szkół, gdzie bym mógł uczyć się swego człowieczeństwa nie ma na świecie i pewnie nigdy nie będzie." - Emil Zegadłowicz.
Komentarze (87)
Grzesiu wszędzie potrzebny rozsądek i rozwaga.
Dziękuję i życzę miłego wieczoru :)
Bluszczyku mam zięcia który był 3 w Mistrzostwach
Polski w Poznaniu w klasie 1000, teraz przeszedł
do następnej klasy, dlatego temat tak mi bliski.
Chociaż sam nigdy nie jeździłem, czego żałuję.
Martwi mnie tylko jedno, że tylu motocyklistów
ginie na drogach, proszę uważaj.
Dziękuję Grzesiu :)
Bluszczyk:
https://www.youtube.com/watch?v=H9WxDMzP4z0
Pięknie Grzesiu i dziękuję za niesamowity klimat
wiersz, który pozwolił wrócić do tych chwil. Wczoraj
byłam na przejażdżce motorem i podziwiałam szpaler
kasztanowców. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam Teresko50 i proszę ukłoń się wnuczce
będę trzymał za Nią kciuki, tak jak i babcia.
Grzesiu,moja starsza wnuczka właśnie zdaje
egzaminy...szczęśliwa jestem,że doczekałam tej
chwili...Tobie sercem dziękuję za mój ulubiony
utwór,za dobre ciepłe słowa,uą
ściski i pozdrowienia bielą i różem kwitnących
kasztanów :)
Teresko dziś kasztany pachną wolnością, tylko co tu
dużo mówić są trochę starsze, bo nowych zasadzeń nie
ma.
Pięknie pozdrawiam Teniu.
Kiedy to było...dziś kasztany pachną inaczej.
Pozdrawiam
Potwierdzasz Grzesiu swoim wierszem że od lat matury
są wielkim zamieszaniem dla uczniów i ich rodziców. +
i Miłego dnia.
kto zda maturę mówi, że tak naprawdę matura do
bzdura.Wg mnie matura to naprawdę egzamin dojrzałości
Dobrze, że te wszystkie stresy z tym związane już za
mną :)
Pozdrawiam Grześ :)
U mnie kasztany rosną za oknem. Córka dziś zdaje ustny
z angielskiego.
Wiersz wypisz, wymaluj z życia mojego domu z
ostatniego czasu:)
Pozdrawiam Grzesiu:)
Na szczęście już dawno mam to za sobą:)
Pozdrawiam:)
Maturzyści mają teraz swój czas. Mnie czeka jeszcze
jedna matura za parę lat :) :)
Fajny wiersz Grześ, pozdrawiam serdecznie :*)
☀