Nie mów nikomu ...
Zatraceni w biegu
zwykłych spraw
kręcimy karuzele
koło fortuny
wtuleni w puch
większych lub mniejszych
przyjemności
oddychamy namiastką życia
uśpieni złudnym szczęściem
tanim światłem
kolorowych neonów
wbrew rozsądkowi
świadomości
przebudzenie to ból
podciętych skrzydeł
słuchasz i naprawdę słyszysz
zaczynasz widzieć
wzgórza szeptów
doliny krzyku
nie mów nikomu
że płakałam
ja przecież
nie umiem płakać
Komentarze (7)
Ładny,wspaniały wiersz,pozdrawiam
Piękny wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Genialny wiersz! Odczuwam tak samo!
obiecuje
nie powiem nikomu
Samo życie!Wrażliwa dusza jednak płacze,chociaż tego
się wstydzi.Ładny wiersz.
Pozwól marzyć:)Piękny wiersz Śpiąca+++
:-)