Nie otwieraj drzwi nikomu
Piszesz że nie jednym słowem
zachwycić Ciebie umiem
Może to i prawda ,
gdy poszperam w swym rozumie
Rękę do pisania mam lekką,
również swawolny w mowie
Ale czy one są piękne,
gdy je czytasz i je wypowiesz
Chciałbym mądrości się uczyć i
wszelka wiedzę z ksiąg łowić
Doświadczać na sobie piękna ,
przyjmować wiedzę i innym ją wysłowić
Pragnę by słowa moje ,
były piękno w pięknie i wtedy nam
zasłynie
Gdy z głębi serca , mojego ku Tobie
obie prawdą i radością wypłynie
Słowem moim każdego dnia
do Twoich drzwi pukam
Moje intencje proste, szczere ,
to nie wielka jest sztuka
Gdy wkraczam z moim ciepłym słowem
do Twojego domu
Czytasz je i chciałbym byś na ten czas
nie otwierała drzwi nikomu.
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (6)
Bolesławie dotykasz Swoimi romantycznymi słowami duszy
rozmarzyłem sie - pozdrawiam
Bardzo romantycznie, można się zaczytać i rozmarzyć.
Pozdrawiam.
Kiedy ja się zaczytam w wierszach, nie słyszę nawet
dzwonka do drzwi! Pozdrawiam:)
Z przyjemnością przeczytałam wiersz. Bardzo mądrze
przekazane słowa. Pozdrawiam
wiersz niesłychanie dojrzały pozdrawiam
banalizm ja rzadko go lubię jeśli ma potencjał