Nie pozna wielkiej miłości
Ona trzymała go za ręke
Bała się go puścić
Przecież nie chce być sama!
Nikt nie chcę być samotny!
Trzymała go, lecz w oczy nie patrzyła
Stała z nim i wyobrażała sobie...
Że obok niej jest prawdziwa miłość
Boże... przecież nie tak miało być!
Zawsze marzyła o wielkiej miłości...
A teraz stoi z mężczyzną
Który tak naprawde jest jej obcy
Boi się zaryzykować, zakończyć to
Ona wierzyła w romantyczne historie
To było dla niej najważniejsze...
A jednak strach wygrał....
Nigdy nie pozna co to prawdziwa miłość
Tak jak wielu z nas.....
"Kto z WaS mA pEwnoŚć, żE tEn, któReGo koChaM miMo, Że Nie jeSt ToBą ZosTanie dLa mNie zaWsZe tĄ saMą oSoBą..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.