Nie pragnie
Nie pragnie złorzeczyć
płakać ni umierać
potykając się
o nikłe kretowiny
nie szuka rewanżu
wendety odwetu
na żabim rechocie
pogwałconej prawdy
nie musi być błaznem
przy miernej koronie
utkanej mimozą
zgorzkniałego wieku
idzie drogą prawdy
omijając nici
plączące perfidię
chamskiego gałgaństwa.
autor
WOJTER
Dodano: 2015-03-13 17:34:36
Ten wiersz przeczytano 1871 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Dobry i mocny przekaz.Pozdrawiam:)
mocny...bardzo się mi podoba:) pozdrawiam
Smutny tekst, ale dobra droga Cię poprowadzi.
Pozdrawiam serdecznie
Chec zemsty, nienawiść to jak hodowanie węza, który
prowadzi nas do zgorzknienia i zguby. Prawda choć
trudna wyzwala. Ładny wiersz. Pozdrawiam
Trudno jest czasami iść przez życie drogą prawdy.
Ładnie ujęłaś wartości życia. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Madry dobry przekaz pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz z mądrym przeslanie.Pozdrawiam
cieplutko:)
Dzień dobry Teresko
Witam Ciebie bardzo serdecznie i pozdrawiam, życząc
miłego i spokojnego popołudnia oraz wieczoru.
Dziękuje, za stosowny do mojego Apelu - Prozy
komentarz, jak też, za pełne serdeczności pozdrowienia
a najbardziej, że Jesteś. Halina
Smutny, ale bardzo prawdziwy. Również, nie toleruję i
nie uznaję (chamskiego gałgaństwa) i trzymam się z
dala od wszelkiego rodzaju zemst, które są gorsze, od
poniesionych krzywd. Bóg krzywdy wynagrodzi, a zemsty
nie wybaczy. Piękne strofy, z dużą refleksją...
prawda nas wyzwoli
Dobrą drogę obrałaś. Pozdrawiam wiosennie.