nie przyznam się
do bólu i ran co życie przynosiło
nie jeden raz
spadających w ukryciu łez
osuszonych przez wiatr
marzeń których nie spełni nikt
nie przyznam się do pustych słów
straconej wiary w wspaniałe dni
przetrzymam wszystko żyjąc
bez zbędnych skarg
Komentarze (26)
Życie to jak szachownica, są czarne pola i białe. :):)
Fajny wiersz.:)
Każdy dzień jest wspaniałym prezentem;
wystarczy tylko otworzyć drzwi,
odnaleźć drogę i pójść pewnie
w kierunku nieznanym.
Smutny życiowy wiersz.. lepiej milczeć niż mówić innym
co czujesz
pozdrawiam
Do kóca nie jestem przekonana czy nie powinnaś się
jednak podzieli soimi problemami ale moż e masz rację
...
Przez zycie i tak musisz przejść i nie poddawać się
Pogodnie pozdrawiam i gratuluję wiersza
Ale czy warto?
wiersz podoba mi się.
nic tu nie pomogą skargi, mogą
tylko rozboleć wargi.
Pozdrawiam serdecznie
Ładny, ale mimo wszystko to co tłumimy w sobie, musimy
uzewnętrznić,
by nas nie blokowało.
Pozdrawiam serdecznie.
nie raz lepiej przemilczec to co Nas boli
popłakać sobie w ukryciu
pozdrawiam serdecznie:)
Smutno , ale czasami lepiej przemilczeć swój ból,niż
narażać się na jeszcze większy....Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ciekawy i dobry wiersz,pozdrawiam
Widzę,że mamy podobny charakter,ja też nie lubię się
przyznawać,gdy mnie coś boli...
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)