Nie pyta o zgodę
https://www.youtube.com/watch?v=5ftDE0IcpeA
Może się zjawić o każdej porze
zakwitnie niczym zbudzona wiosna
czasem niepewnie lub tajemniczo
bagaż doświadczeń ze sobą wnosi
Spragnieni uczuć niczym sieroty
czekamy aby nas przygarnęła
nie pierwsza lepsza - lecz nadzwyczajna
by w okamgnieniu życie nam zmienić
A kiedy motyl przyjemnie muśnie
do serca wpadnie ciepła kropelka
już bez znaczenia co będzie potem
bo przecież miłość - to czarodziejka
zainspirował mnie wiersz Wandaw -"Miłość nie zawsze musi krzyczeć"
Komentarze (57)
Jasne Nel-ko, tak jest jak piszę na kolanie:-)
Dziękuję za podpowiedź:-))
Gdy cię utula jest czarodziejką,
lecz kiedy się odwraca, wszystko zniesmacza i wówczas
nasza czarodziejka przekształca się w czarownicę a
nawet wiedźmę na miotle. Często ulatuje kominem, jak
drzwi na klucz czy na patyk.
Bardzo fajnie Romo:) jedynie bym zmieniła " gniecie"
na " muśnie" bo mi się bardziej z motylem kojarzy:)
Grażynko, oj tam oj tam z tym pięknym, zlepek słów i
myśli. Dziękuję Ci bardzo za wizytę. Miłego
wieczoru:-))
Ewo dziękuję, że mnie odwiedziłaś:-)) serdeczności
przesyłam:-))
Ładny wiersz:) pozdrawiam
Pięknie o czarodziejce w czarownym wierszu,to
prawda,że tak jest jak piszesz Romuś.
Serdeczności przesyłam:)
Bomiś jasne, że bywa czarownicą i wiedziemką, tak
sobie zrymowałam tylko, dla tych mniej doświadczonych
chiba:-)) Dzięki za odwiedziny:-)
Shizuma - dziękuję za komentarz:-))
Przyjdzie nagle, bez ostrzeżenia :)
czytam sobie
/bo przecież miłość to czarodziejka/
fajnie, Romo... choć bywa czarownicą:))
Celinko miło, że mnie odwiedziłaś:-)
WN - Dorotko dziękuję, pewnie, że lepiej:-))
Ech ta czarodziejka:)))
W drugiej strofie czyta się:
"by w okamgnieniu życie nam zmienić"
Jak myślisz? :))
Ta prawdziwa, ta wyczekiwana. Dobry wiersz:))