Nie pytam
nie wszyscy
wierzą w Boga
wiem że jest
i nie pytam Ojcze
jak mam żyć
ciągle rozmawiam z nim
nie myślę o tym
że zawracam
Jemu głowę
chciałbym wysłać
do nieba list
a jednak wierzę
że to jest zbędne
moje myśli
dobrze zna
i zna dokładnie
moją żonę
często chodzi
do domu Jego
ja idę rzadziej
a jednak o co proszę
otrzymuję w darze
Autor Waldi
Komentarze (22)
Czasami takie rozwiązanie jest najlepsze.
Bardzo ciekawie dociera do mnie Twój wiersz lubię
tematykę wiary i relacji z Bogiem .
Pozdrowionka
Ja też z Nim rozmawiam
ale miewam wątpliwości czy ma dla mnie czas i czy
jestem wysłuchiwana,
masz szczęście Waldku, że Ty jesteś.
Pozdrawiam.
Wazne, by szanować siebie i innych i żyć tak, by mieć
czyste sumienia i czyste spojrzenie.;)
Pozdrawiam Waldi.
"W Boga" to nawet demony wierzą, ale Bogu to już mało
kto...a to fundamentalna różnica.
Bóg w kościołach nie mieszka, po owocach wiadomo!
Pozdrawiam Waldi :)
udany wiersz pozdrawiam
Ważne by w modlitwie prosić, ale też dziękować Bogu za
otrzymane łaski, bardzo na TAK, pozdrawiam serdecznie.
Ujmujący wiersz w swej wymowie-dobrze jest podążać za
głosem serca i czuć się kochanym dzieckiem
Boga,..wtedy wstępuje pokój i harmonia...pozdrawiam*
Bóg jest wszędzie, najbliżej go czuję modląc się w
samotności, w ustronnym miejscu czy w lesie...
Pozdrawiam Cię przyjacielu :)
Bóg jest wszędzie - ważne, aby z nim
rozmawiać-niekoniecznie w murach kościoła. Kościół to
ludzie, wiara, emocje, nie budynek, figurki i
obrazki...
Pozdrawiam :)
kto nie wierzy w Boga, ten nie wie ile traci ale i ten
niewierzący w chwilach zagrożenia odruchowo wznosi
modlitwy błagalne do nieba i o ratunek prosi
miłego dnia :)
Ładnie wplotłeś w życiową refleksję miłość i wiarę
Waldi też za Anną dziś...
Pozdrawiam
Pięknie z wiarą napisane słowa:) Pozdrawiam
serdecznie.
I ja za Anną
Pozdrawiam serdecznie :)