Nie rozumiem cię...
Nie rozumiem cię,
a ty mi nie pomagasz.
Każdego dnia jesteś inny.
Poważny,zabawny,fajny,
a innym razem jak dziecko.
Tylko,że gorszy.
nazywasz mnie "zjawiskiem",
mówisz "kochanie".
Lub totalnie olewasz.
Nie rozumiem cię,
choć próbuję.
Czy kiedyś mi się uda?
Ale sama nie wiem czy jeszcze chcę...
autor
xXxPallinxXx
Dodano: 2009-06-05 16:39:37
Ten wiersz przeczytano 1599 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
znam takie przypadki "zaprzeczenia" pozdrawiam
ciekawy wiersz.... zrozumieć faceta to
wyzwanie....czasami warto próbować...pozdrawiam
Na to końcowe pytanie musisz sobie sama
odpowiedzieć... wiersz ciekawy w swojej formie
pozdrawiam :)
niestety ja także czesto nie rozumiem zarówno siebie
jak i innych.......choc staram sie ale po prostu to
jest ponad ....zakonczenie z nadzieja ..niech tak sie
wiec stanie....pozdrawiam...
Wątpliwości, wątpliwości - to zawsze jest dozwolone
człowiekowi.
zakończenie daje do myślenia