Nie śmiertelniej!
"Jeśli się żyć w sposób twórczy nie umie, należy się chociaż w twórczy sposób zniszczyć" Witkacy
Każdy człowiek kiedyś rozłoży się na
łopatki
I dla robaków będą z nas odpadki
Fizycznie nie uchyli się od śmiertelnej
wpadki,
acz metafizycznie ma nieograniczone
organicznością na nieśmiertelność zadatki!
Zatem póki żyjecie, jak ulotne na łące
bratki
Obierzcie w głąb duszy kurs
Bądzcie dalekich obszarów podświadomości
wizytatorami
Nowych obszarów świadomości prekursorami
Romantycznym Tytanickiem, któremu nie
dorosły żadne statki
A zmysłowej róży bławatki
Metafory, w których również czają się
potwory
Tworzą jednak natchnione metafizycznym
duchem utwory
Poddaj się bytu cierpieniu!
A nie ulegniesz śmiertelnemu zapomnieniu
Bo nie jest ważna Wasza fizyczno-materialna
wielkość
Ale serce, dusza i namiętność!
Kiedyś przyjdzie życia meta, roztrzaska się
kometa
I na tym finiszu zaczyna się metafizyczna
wieczność
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.