Nie tędy droga
Nie idź tą drogą, tam widoki smutne,
na chmurnym niebie ani śladu słońca,
pełna pułapek, gdy na którejś utkniesz,
to już do końca.
Nie wchodź w zaułek niespełnionych
pragnień,
gdzie tylko rozpacz nad rozlanym żalem,
a fartem zwie się, gdy w kieliszku na
dnie,
śmierć umiesz znaleźć.
Nie wchodź w tą drogę, bo z sobą cię
skłóci,
ci co zabrnęli nie chcą ale muszą,
nielicznym tylko udaje się wrócić,
z rozdartą duszą.
Byłem tam, uwierz, wciąż te jęki słyszę,
ludzi bezsilnych co w szponach nałogu,
jedna za dużo działka czy kieliszek
i marsz do grobu.
Komentarze (40)
wzruszyłam się!1 pięknie napisane ostrzeżenie dla
słabych!!! pozdrowienia
Dobry tekst. Słowa peela, który przebrnął przez to
piekło brzmią wiarygodnie. Miłego dnia.
Karacie, bardzo dobry przekaz ze świetnym zapisem,
każde słowo ma tutaj osobny wydźwięk.
Twój wiersz zatrzymał mnie na dłużej.
Wzruszający wiersz z pięknym przesłaniem ku
przestrodze.
Pozdrawiam :)
Też bym tak poradziła, lecz każdy sam wybiera drogę,
niekiedy ku zagładzie. Pouczający, mądry przekaz
karacie, brawo-:) Pozdrowionka
wiersz ku przestrodze, słusznie i mądrze napisany bez
moralizatorstwa a z dużą dozą zrozumienia
pozdrawiam:)
A na końcu mokra ściana. Tak słyszałam od kogoś kto
tam był. Bardzo obrazowo, sugestywnie ku przestrodze.
Pozdrawiam Karacie:-)
Widzę w nim sens szczypiący tę napompowaną pewność
siebie, tę co bardzo unosi się.
Kornatko. Autor pisze szczerą prawdę. Wrócić udaje się
zazwyczaj tylko do matki ziemi...Która każdego z nas
przykryje. A dramaty pokrywa marmur lub czasami
darń...
Pozdrawiam serdecznie.
Stajenny Jurek
Tyle ciepła w tym wierszu.
Czuje się Twoją dobrą naturę karacie.
Dobre przesłanie.
Pozdrawiam serdecznie:)