Nie ukrywaj ...
Nie ukrywaj łez przede mną,
pozwól mi każdą zobaczyć,
zrozumieć ich wilgoć,
poznać słony smak,
wtedy szybciej wyschną.
Nie ukrywaj smutku,
opowiedz mi o nim,
a jeśli słów brak
lub za gardło ścisnął,
schowaj się w moich ramionach.
Komentarze (14)
Cudowny wiersz... pięknie, prosto i bez zbędnych
słów...
...w wierszu wsparcie słowem i unosi się z niego
miłość, wielka miłość :)
dobrze mieć takie ramiona do schowania :-)
nie wstydź sie kiedy płaczesz...to świadczy jak bardzo
jesteś wrażliwy...
Oj, dobrze mieć oparcie w takich ramionach.
dziś tak dżdżysto i ponurzasto-zimno, a u tu takie
ciepełko i te ramiona kuszą,gdzie więc jesteś ? , mnie
też przytulisz? wielki +
.....łzy sa czasem potrzebne, oczyszczają duszę....ale
łatwiej jest płakać otulając się ciepłem innych
ramion.....pozdrawiam liści szelestem....;-)))
A gdzie mogę znaleźć te Twoje ramiona? Chętnie się w
nich schowam:))))) Nieźle się reklamujesz. Pozdrawiam
i przepraszam, że żartuję:))))
Jak Przyjaciel najszczerszy ukoi zetrze łzy i zrozumie
To piękne słowa piękne, potrzebne każdemu człowiekowi
Pozdrowienia serdeczne:)
ostatni wers jest ukoronowaniem całości. +++++
Cudownie jest mieć prawdziwego przyjaciela, który
wysłucha, utuli i pomoże otrzeć łzy.
kochasz, to chętnie scałujesz te łzy, ukoisz smutek.
Przemawia do mnie ten wiersz.
myślę, że przecinków na końcu wersów nie trzeba robić,
bo zaczynając myśl nowym wersem, dajemy tym oddech,
przerwę, a tak na końcu sterczą samotnie? Tak ja
myślę, ale mogę się mylić.
Przepraszam, to nie jest uwaga, tak tylko sobie
pomyślałam.
Skarbem takie ramiona dla noszonych smutków.
Moje słowa, zapisane wierszem. Pozdrawiam!