Nie wyjdę w pół marzeniach...
Mam ciągle czyste ręce dla Ciebie
Nie boję się choć wiem że magiczne słowa
nie działają na Twoją wyobrażnię,
Ja ciągle jeszcze marzę o Tobie
O twoich ustach i skórze, delikatnej i
aksamitnej
Twoja młodość to balsam dla mojej
poszarpanej tożsamości
Twoje ciało to ucieczka przed koszmarem
nocy
Nie odejdę bez słowa nie wyjdę w pół
marzeniach
Ten zegar czasu bije pozytywnie tylko dla
nas?
autor
jaszczur
Dodano: 2012-05-14 14:27:32
Ten wiersz przeczytano 399 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
bardzo ładnie i niech tak zostanie