( nie) zapomniałem...
Minęły miesiące, zapomniałem jej dotyk,
zapach , smak i uśmiech,
Zapomniałem to szaleństwo, ból w piersi i
ulice przepełnione jej blaskiem,
Zapomniałem...na chwilę,
Bo , gdy ją ujrzałem, runął cały
wypielęgnowany świat,
niebo zapłakało milionem gorzkich łez...
zapomnienie...nie dało zapomnieć...
Komentarze (2)
To piękne i prawdziwe zawsze w Nas tkwi. Dobranoc
Prawdziwego uczucia się nie zapomina. Miłego dnia.