nie zaufam
noc jest czarna
jak objęcie koszmaru
w pełni
księżyca
nie ma
a ja spadam
w dół
jak piorun smutku
wiedziony celem
uderzyć w ziemię
w pustych zdrajców
w ich podłe
szatańskie uśmiechy
mówiące
zaufaj
NIGDY
autor
pan_zagubiony
Dodano: 2007-03-07 21:55:45
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.