Nie zbieraj deszczu
W słowa nie chowaj.
Znajdź tylko w sobie, choć mały promyk,
co pod dotykiem miłym rozgrzeje
i chwilę ciepłą barwą ozdobi.
Wiem, wiem, co powiesz. To jest iluzja!
Myśli się nie da rozgrzać tak łatwo!
Ale posłuchaj, jak się wypełnia
nową dnia pieśnią biegnące światło.
Maryla
autor
Maria Polak (Maryla)
Dodano: 2019-11-03 08:58:01
Ten wiersz przeczytano 1440 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
"do mnie". Przytulam przyjaciółkę Twoją. Z czasem ból
zelżeje. Tylko trudno o tym w takiej chwili pomyśleć.
Dwa lata temu, prawie równocześnie zmarła moja Mama i
mąż. Ból trwa do dzisiaj, niestety.
Na takie okazje też są czasami moje wiersze, Aniu.
Uczyniłam z nich specjalny przekaz dla zmartwionych,
smutnych i zszarzałych od codzienności. Nie wiem czy
dobrze, ale ciepło wraca dao mnie.
Uściski serdecznie :)
Och, gdyby tak można było wypełnić tym światłem serce
mojej przyjaciółki. Właśnie zmarła jej mama. (mam łzy
w oczach czytając Twój wiesz)