Ptasi zgryz
Bocianie gniazdo, ptasia rodzina,
trzy się już wykluły,
krzyczą wniebogłosy jeść, jeść, jeść.
Największe jajo wciąż w kącie leży,
miejsca dużo zabiera,
a w jaju cisza, jakby ktoś spał,
zmartwień dużo przysparza.
Toto bociani wziął sprawy w swoje ręce
i posłał po profesora.
Profesor przyleciał, jajo ogląda,
coś tam pod dziobem mruczy.
Patrzcie kochani (mówi profesor)
tutaj jest coś napisane,
tata bociani głośno przeczytał...
Euro 2016!!!!!!!
autor
karl
Dodano: 2016-07-23 09:15:07
Ten wiersz przeczytano 739 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
+ :))))))
No i sprawa rozwiązana 1-0 dla bociana ;-)
Super, aj, usmialam sie, super zakonczenie, bardzo na
TAK,:)
Pozdrawiam.
ooo... no tak, ktoś strzelił gola ;-) moim zdaniem
powinno być "wniebogłosy" :-)
To na pewno była piłka
co nie trafiła do bramki:-)
pozdrawiam
Ale jajo :)
Ale miłe zaskoczenie...hahaha
*tato bociani
fajnie ...a to ci jajo niespodzianka może to ta piłka
co nie trafiła do bramki:-)
pozdrawiam
ha ha ha a to ci niespodzianka
Pozdrawiam z uśmiechem :)
kinder niespodzianka hi hi
daję głosik
Zabawne, takie cofnięcie do czasów euro
jaja z niespodzianką:)..Pozdrawiam:)
:))))bociek strzelił gola! :))
Ale jaja(o)!
Pozdrawiam
Aż bocian ziajał na takie jaja...
Pozdrawiam karl.