Niebo
Byłam w niebie tylko przez weekend.
Spadłam na ziemie za nie swoje grzechy.
Pamiętam tylko, że moje piękne sny się
spełniały.
Nie byłam sama, nie byłam.
I nigdy nikogo nie kochałam tak bardzo
jak Ciebie dziś na dole.
Dzieci wybudowały z piasku zamek.
Byłam w niebie, a teraz tęsknie.
Rzeczy idealne są dla idiotów.
Boga tam nie ma i nie ma go tu.
Sama, jestem sama.
I nigdy nikogo nie kochałam tak bardzo
jak Ciebie teraz i tu.
Dzieci już dawno skończyły zbudować
zamek
i poszły do domu.
Komentarze (2)
udalo sie chociarz na weekend odwiedzic niebo :)
wiersz dobrze sie czyta
Coż ciekawy wiersz,każdy chciałby chociaż na chwilkę
znaleźć się w niebie.Ciekawe porównania.