Niebo nie dla mnie....
Wąski tunel,
W gardle dławię krzyk...
Nic nie czuję,
Nawet kroków swych...
Stąpam lekko,
Nie dotykam dna.
Czuję jakbym
Wprost w powietrzu szła!
Coraz ciemniej,
Nagle zapadł mrok.
Strach jest we mnie,
Jeszcze tylko krok a będę,
Tam, gdzie chciałam być,
Zapragnęłam nagle przestać żyć!
Zrobiłam to, by uciec stąd
Przed Tobą i przez Ciebie...
Tak bardzo mnie bolało to,
Że nagle zabrałeś mi siebie!
Boję się tylko, czy trafię do nieba,
Z Tobą na ziemi je miałam...
Ty odszedłeś, nieba nie będzie,
Ja się zabiłam, zrobiłam to sama!
Tak mało potrzeba,
By się dostać do nieba,
Kilka łez i cierpienie za życia
Na ziemi
Ja tam nie trafię
Zabiłam się sama
Dla mnie już nie ma nadziei.
Choć cierpiałam...
I płakałam przez Ciebie!
Niebo nie dla mnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.