Niecerpliwa miłość
Choć wiem , że nie przeczytasz...
Zamykam oczy leniwie
i ślę myśli w przestworza
zamknięta w skorupie marzeń
staję się nieuchronna
Duszę w sobie wspomnienia
rozbieram je na czynniki
nagle w moich marzeniach
stajesz się jakby nikim
Pragnę Cię nieustannie
mnóstwo jest we mnie złości
pośród pamięci wybiórczej
szukam twojej miłości
Zacieram cichutko ślady
łez słonych na policzkach
puder przykryje szczelnie
oko spuchnięte i zgliszcza
Ja jednak będę krzyczała
prosząc i płacząc przymilnie
kocham cię przecież Misiu
a brzmi to bardzo niewinnie...
Dla Ciebie ... 2009-04-13
autor
Motylekania1
Dodano: 2009-04-13 12:46:03
Ten wiersz przeczytano 1068 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Ze skrajności w skrajność. Skąd ja to znam? Pozdrawiam
świątecznie, +
Kochasz i nienawidzisz. Mocne połączenie
Nierówna ta twoja miłość, wiersz ciekawy w treści
Wiersz dobry martwi mnie tylko ta wybiórcza pamięć, to
nie prowadzi do niczego dobrego trzeba pamiętać nie
tylko o tych dobrych chwilach , te złe też trzeba mieć
na uwadze by w przyszłości nie być czymś
rozczarowanym.
Wojna uczuć w Twoim sercu, czyż nie? Miłość jest
piękna, ale kochać trzeba się nauczyć - mam nadzieję,
że będziesz dobrą uczennicą i kiedyś tę złość i smutek
zamienisz na coś piękniejszego, odkryjesz prawdziwe
szczęście. A jesteś chyba na dobrej drodze ;)
Zaczyna ona od miłości, kończy na obgryzaniu jego
kości.