Niech będzie pochwalona jesień
W ciemność lecą dni zaspane,
mgła zagląda nam do okna.
Gdy deszcz dzwoni przemijaniem,
po węgierkach gna rapsodia.
Sad dojrzały ciepło szumi
kołysanki rudym liściom.
O miłosci szepczesz znów mi,
wierzby jesień w mgłach kołyszą.
Jesień blisko. I ty blisko.
Tylko śmiać się z tamtych deszczy,
ty pozwalasz mi zakwitnąć
kiedy rany ciepłem pieścisz.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2017-10-09 09:08:10
Ten wiersz przeczytano 1298 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Uroczy wiersz...
Pozdrawiam serdecznie Stello:)
...na wieki wieków, amen,
spadł mi z serca kamień.
Jest już cała i zdrowa,
jak zawsze złota i nowa.
Ladnie:)
Pozdrawiam:)
Jesień blisko, na wyciągnięcie dłoni...jak miłość...
pozdrawiam serdecznie
Niech będzie :))))
Mimo deszczu pieknie i romantycznie u Ciecie.
Pozdrawiam.
Jesienno milosna rapsodia
Cudowne strofy Stello
Czytając aż chce się,
pochwalić tę jesień!
Pozdrawiam!
taka cieplutka miłość we dwoje. Żadne mgły ni deszcze
jej nie zaszkodzą.
Cudowna jest Twoja jesień
Pozdrawiam
Jak zwykle zauroczyłaś wierszem Kiedy miłość jest w
nas dobry jest każdy czas i nie straszna zawieja i
deszcze
Pozdrawiam jak zawsze cieplutko Ewuniu :)
Popieściłaś zmysły...z miłością nawet zima jest
piękna+:) pozdrawiam Ewula
Mowisz i masz, al-bo ;)
Serdecznie dziekuje wszystkim gosciom :)
Ładny, kojący. pzdr
mi, mi, moja - z jedno mozna bez zalu, w kosmos:)