Niech będzie pochwalona jesień
W ciemność lecą dni zaspane,
mgła zagląda nam do okna.
Gdy deszcz dzwoni przemijaniem,
po węgierkach gna rapsodia.
Sad dojrzały ciepło szumi
kołysanki rudym liściom.
O miłosci szepczesz znów mi,
wierzby jesień w mgłach kołyszą.
Jesień blisko. I ty blisko.
Tylko śmiać się z tamtych deszczy,
ty pozwalasz mi zakwitnąć
kiedy rany ciepłem pieścisz.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2017-10-09 09:08:10
Ten wiersz przeczytano 1297 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
od tytulu podoba mi sie,
a moze w szyku /Niech bedzie pochwalona jesien/?
dalabym przecinek lub myslnik
po /przemijaniem/,
pozdrowka:)
Piękny wiersz! Miłego dnia Stello :)
Ładnie, Stello :)
Miłego dnia.
Jesień jest jednak piękna.
Sorry za pierwsze "A". Nawet nie wiem skąd się wzięło.
Zacząłem pisać pisać i nacisnąłem co nie trzeba...
A jakież to można mieć rany gdy człek zakochany i
przez partnera też kochany ? Bardzo fajny wiersz o
jesiennej miłości, która w sercu bohaterki wiersza
gości...
Pozdrawiam. Miłego tygodnia...
A
Na wieki wieków... :) gdy on blisko, piękne wszystko.
Tak jak twój wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :*)