Niech tu nikt nie straszy
Przestań całować (nie żartuję).
Wiedz - ludzie znowu bajki plotą
o czarnym panu, pani w bieli
- spacerujących nieraz nocą
po naszym sadzie, w czasie pełni.
Szkodę wyrządzi nam gadanie.
Pora, by żywi zapomnieli
tak, jak ja wszystko zapomniałam
prócz tego, że mi ładnie w bieli,
a księżyc cienie lubi splątać.
Za chwilę zegar sny otworzy.
Ostatni całus. Znikaj. Piąta.
Dziękuję za "nieraz". Dalsze uwagi mile widziane :)
autor
Zora2
Dodano: 2013-04-26 07:42:10
Ten wiersz przeczytano 2322 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Zagadkowy wiersz ale ładny.
:)
ooo... świetnie i ewidentnie zaskakująco... :-)
Dziękuję WSZYSTKIM za czytanie, komentarze, pochylenie
się nad tekstem.
Słońca życzę :)i weny :)
Roxi01- dziękuje za sugestię :)
Myślę, że zostanę przy "splataniu" -(moim zdaniem)
bardziej oddaje siłę wiążącą kochanków :)
Lubię noc, księżyc i gwiazdy.
Bardzo ładny wiersz,podoba mi się. Pozdrawiam.
Fantastyczny, nieziemski "motyl" ;-) Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
mrocznie:)ja nie mam uwag.
magia księżyca wyobraźnię budzi
Zora2 widzi duchy-ludzi:)
Świetny!
Spokojnej nocy:)
Jak to mówią, dobry pomysł to 2/3 sukcesu:)
pozdraiwam!
Bardzo miło się czytało :)
Tajemnicza aura i biel w której też mi jest ładnie,
wiersz śliczny w klimacie, który lubię.
Jedna uwaga w wersie"a księżyc cienie lubi
splątać"dałabym splatać...pozdrawiam")
Nie mam pojęcia, co tu można poddać krytyce. Wiersz
piękny, z fantastycznym klimatem ulotności.
Pozdrawiam:)
śliczny wiersz:)
Ciekawy pomysł w dobrym wykonaniu.Pozdrawiam.
Wspaniale o ponadczasowej miłości, która przekracza
wszystkie bariery..
Prócz świtu..