Niedługo poczuję się lepiej
jeszcze nie dostrzegam światła
w ciemności. siedzę cichutko
na beczce prochu,
czekając aż się rozjaśni.
autor
pirania67
Dodano: 2014-06-20 00:00:50
Ten wiersz przeczytano 1223 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
pozdrawiam...miłego dnia.
prawdziwa ironia, siedziec na beczce prochu. Tak zaraz
się rozjasni- eksplozją. Pozdrawiam :)
tyko żeby nie wybuchło ,wywal zapalnik ;) ahhah
pozdrawiam:))