Niedosyt pragnień
/żyć kolorowo/
Pragnę ciebie tulić, brać w swoje
ramiona,
poznać topografię, smak całego ciała.
Bo choć jesteś miła najwierniejszą żoną,
tego o czym marzę, nigdy mi nie dałaś.
Korzystajmy z życia, czas szybko ucieka,
szukamy miłości, choć już nie ta sama.
Dzisiaj mamy więcej rozumu, trzeźwości,
różnych spraw, problemów, doszła cała
gama.
Teraz i z miłością często różnie bywa,
robisz wiele szumu, niestety nic z tego.
Chociaż masz apetyt, smakiem się
obywasz,
bo jesteś już dętka, słowem do niczego.
Ażeby uniknąć dość częstych kłopotów,
należy na miłość znaleźć panaceum.
Bo w innym przypadku najdroższe
klejnoty,
będziemy zmuszeni oddać do muzeum.
Komentarze (24)
Fajnie, znowu się ubawiłam:)
"ażeby uniknąć dość częstych kłopotów,
należy na miłość znaleźć panaceum.
Bo w innym przypadku, najdroższe
„klejnoty”,
będziemy zmuszeni, oddać do muzeum." :)
czy na miłość istnieje lekarstwo .....a z drugiej
strony czy jest potrzebne...?? skoro bez niej nasze
dni staja sie puste i samotne.
Witam. Panaceum?... trzeba dbać o klejnoty, tak mawia
mój złoty. Pozdrawiam.
Uśmiechnęłam się...:))), ale cóż, jesienią opadają
liście...i nie tylko:))
:)) no to pojechałeś po bandzie:))) "Korzystajmy z
życia, czas szybko ucieka," motto jak się patrzy,
wiersz z lekkim humorkiem:))) Pozdrawiam wróbelku i
zyczę spełnienia marzeń.
Najważniejsze jest poczucie humoru, wtedy życie jest
łatwiejsze, fajny wiersz budzi uśmiech na buzi.
Pozdrawiam :)
dobry początek tygodnia, bo uśmiechnięty...udało Ci
się, wróbelku:)
;-) "jesteś już dętka, słowem do niczego" wzruszylam
się do łez ;-) a może to było ze śmiechu ;-) fajne
podejście do życia - na wesoło :-)