(Nie)łaskawy czas
Jego nigdy nie było
Czas łaskawie wymazał Go z pamięci
Szukam chociażby jednego skrawka
Ale pustkę znajduję
Wypalone miejsce, popiół posprzątany
Cisza, ta przeklęta cisza
A miał być błogostan
Mówilam ciagle: Odejdź!
a myślałam: Zostań...
autor
Monicz
Dodano: 2015-10-29 11:15:41
Ten wiersz przeczytano 559 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
:(
W końcu posłuchał i odszedł. Smutna refleksja.
Pozdrawiam.
Problemem wielkim,
serca rozterki!
Pozdrawiam!