Niełatwa droga życia
Zdawało się, że mamy wszystko.
Szczęście i miłość, żadnej skazy.
Nocą się księżyc kłaniał nisko,
rzucając srebro, nam na twarze.
Marzenia niczym głodne sępy,
wzniecały ogień i pragnienia.
Nadzieja rosnąc, krzewu pędem,
rozwiała kłamstwa i złudzenia.
Bo chociaż mamy siebie blisko,
na długość ręki, zasięg wzroku.
Trzeba przelecieć nad urwiskiem,
żeby się znaleźć wśród obłoków.
autor
wrobel
Dodano: 2010-12-12 12:08:16
Ten wiersz przeczytano 981 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Fakt, droga nie łatwa bo żeby przelecieć trzeba mieć
skrzydła