(Nie)mieć
hektar nieba nad sobą
to zwycięstwo rozmnożonych
tabunów hołoty
wciąż żywią nadzieję na wolność
przekraczając granice
świętego spokoju rządzących
torba i kij nie wystarczy
na podparcie pod prąd
przy żłobie twarze
z nieomylnym kłamstwem obiecują
złote kagańce dla wzburzonych
autor

Czesława Mileszko

Dodano: 2014-03-09 19:07:48
Ten wiersz przeczytano 825 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Przyłączę do komentarza Kryształ. Pozdrawiam
serdecznie
Dziękuję serdecznie wszystkim. Pozdrawiam.
Olu
dark
GG
kryształ
Dziękuje serdecznie - pozdrawiam:))
Tylko obiecują a słowa nie dotrzymują. Pozdrawiam
podzielam zdanie G_G, a tekst bardzo ciekawy,
pozdrawiam
No cóż, religie i polityka, to jeden wielki śmietnik i
kaźń. Raso ludzka obudź się! Dopóki jeszcze w sobie
życie masz. Pozdrawiam
Dobre ukazanie polityki naszego świata. Idealnie
wpasowane "złote kagańce" Pozdrawiam.