niemoc
gdzieś odeszła
radość życia
z nocy zbiegły
dobre sny
pozostała
głucha cisza
ogłupiałe serce
drży
jeszcze nie czas
do wieczności
kapią smutku
gorzkie łzy
autor
graynano
Dodano: 2014-01-17 10:33:31
Ten wiersz przeczytano 1369 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Ładnie oddałaś klimat niemocy, ostatnia strofa budzi
jednak nadzieję, bo łzy pomagają się oczyścic i
podnieśc. Pozdrawiam :)
głowa do góry pozdrawiam
Ja przez ostanie dwa tygodnie miałam taka niemoc, ale
na szczęście poszła precz czego i Twojej niemocy
życzę;-) Pozdrawiam:-)