niemoc
gdzieś odeszła
radość życia
z nocy zbiegły
dobre sny
pozostała
głucha cisza
ogłupiałe serce
drży
jeszcze nie czas
do wieczności
kapią smutku
gorzkie łzy
autor
graynano
Dodano: 2014-01-17 10:33:31
Ten wiersz przeczytano 1370 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Radość życia starannie pielęgnowana, nawet gdy
odejdzie; powraca. Pozdrawiam serdecznie.:)
każdego czasem ogarnia niemoc, ale mija i znowu jest
dobrze, ot taki dołek, ładnie napisałaś:)
ładnie namalowany dołek. A może zamiast
"w noc umknęły
dobre sny"
"z nocy zbiegły
dobre sny"?
Miłego dnia.
Niemoc przeminie. Pozdrawiam
Bywa że taka właśnie niemoc nas dopada i
przytłaczający smutek, ale to minie...
Pozdrawiam.
Oj ta niemoc Grażynko! głowa do góry! będzie dobrze!
Pozdrawiam cieplutko:)
Smutno u Ciebie
pozdrawiam serdecznie:)
Depresja się cieszy, dołować nas spieszy. Nie dajmy
się wiedźmie kochani. Już czas się przytulić, całuśnie
znieczulić a zima nie będzie do bani.
Niech przyjdzie radość, piękna refleksja. Pozdrawiam
serdecznie Grażynko
Ładnie napisany wiersz. Grunt to się tytułowej nie
poddać! :)
Pozdrawiam serdecznie
Tytuł i Gdzieś, napisałabym małą literką, skoro wiersz
bez interpunkcji.
Wiem, marudna... :))
Pozdrawiam, graynano :)
Nie smuć się uśmiech zawsze
jest wskazany by znikła Twoja niemoc:)
Niemoc spotyka nas tak jak chciwy języczek klątwy.
Niech Twoja niemoc, zmieni się w siłę. Pozdrawiam
Grażynko
Ciekawie o stanie ducha, ktory mimo smutnych
doświadczeń nie poddaje się.Żeby nie powtarzać
bliskoodeszła, odeszły, to może umknęły.Pozdrawiam