nienasycona
księżyc się znów na palcach wspina
w mrok nocy- zbędna mu drabina
do każdej chwili chce on zajrzeć
odnaleźć momenty wczorajsze
ja i ty pośród srebrnej nocy
z moimi ustami się droczysz
sercem mi dajesz dar obfity
w oczach twoich nieba błękity
wszak nie mamy nic do ukrycia
nasze chwile przygodą życia
każda z namaszczeniem jest brana
najsłodsza dla serca to karma
twojemu dreszczowi chce sprostać
wszak to nasza scena miłosna
i co że tak pragnę twoich warg
twój pocałunek grzechu jest wart
haustami piję naszą miłość
każdą jej ilość mogę przyjąć
świt niesie ptaków przebudzenie
nie pozwól tej chwili oniemieć
przez miłość jednością jesteśmy
jesteś wiatrem co liście pieści
radosną jak wschód słońca chwilą
nienasycona miłość pijąc
Komentarze (24)
Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia:
bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas
bezgranicznie
bardzo ładnie piszesz :)
Niezwykle obrazowy i urzekający wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie +++
TES potrafisz rozmarzyć czytelnika.
Ładne wersy o miłości.
Pozdrawiam :)
przez miłość jednością jesteśmy ..
to prawda ładny wiersz .. bardzo ..
Miłosci nigdy za wiele wiec niech trwa a księzyc to
wscibski gosc ladaco lubi podgladać Tyle tylko jego
Bardzo podoba mi się twój wiersz TES
Pozdrawiam serdecznie :)
Ola - pięknie dziękuję :-)))
co dobre niech trwa :-)))
Ale ładny:-)
Pierwsza strofa dla mnie jest super
Całość piekna:-)
Pozdrawiam:-)
Prawdziwej miłości nigdy nie
zawiele i oby trwała przy nas
podczas pokonywania zawiłych
ścieżek życia.
Miłego wieczoru:}