Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nienawidzę poranków:(

Patrzysz na mnie
kolejny raz...
Znów dotykasz mych ust...
Stoisz dzielnie
choć nogi uginają się
ze strachu
co odpowiem
na Twój szept...
Chłonę delikatny
zapach Twego ciała
próbując otulić nim całą swą
duszę!
Karmię się widokiem
Twego oblicza...
Na dłoni kładę
cały swój strach...
Zdmuchujesz jednak
najszybciej jak potrafisz go...
Już nie chcesz bym Ciebie bała się
Bym bała się miłości aż po kres...
Zaczynasz o mnie znów troszczyć się...
Chcesz ochronić
zbudować dla mnie nowy schron...


O Boże!!!
Już jest nowy dzień?
Już nie ma...
Nie ma Cię...?
Nienawidzę
rankiem powiek swych otwierać...

autor

Karo166

Dodano: 2006-11-11 16:35:26
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »