Nienawiść czy miłość?
Jest mi smutno, jest mi źle…
To wszystko przez to, że kocham
Cię…
Jak bardzo Cię kocham, tak też
nienawidzę,
Bo już od dawna w Tobie żadnych zalet nie
widzę.
Ranisz mnie słowem- nie gestem,
Ja to odczuwam- bo jestem.
Doznaję złych uczuć, bo muszę…
A gniew tylko drażni mą duszę.
Nie odejdę od Ciebie, bo nie mogę,
Chociaż Bóg lepszą wskazuje mi drogę.
Nie zostawię Cię, bo Cię kocham…
I to dzięki Tobie czuję i
szlocham…
Każda ma łza jest bólem przepełniona,
Moja dusza jest cała zraniona.
Już jestem nieczuła na Twe piękne słowa,
Została we mnie tylko ta gorsza połowa.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.