nienormalna
zaburzona niespokojnością,
niestrawnością duszy, wieczną ością
wiary,
za symptomami nowego wszechświata
odrywam się od przytomności
a życie ciemne mgłą i obojętnościami.
kręgosłup w kłębek, nerwowy kciuk w usta
w nadziei na wyssanie niepoczytalności.
przez fundament psyche po duchowy pat
w sedno wbijam oko światoczułej kamery
powietrze gęste rozwiercając błędem.
jak byłam zwichnięta, tak będę niestety,
mnie porywa nonsens, autorytety wiatr.
Komentarze (12)
Lubie tego typu wiersze ponieważ do każdego wiersza
podchodzę od strony psychologicznej innym zostawiam
ocenę za warsztat...Twój wiersz jest wyjątkowy to dla
mnie wielka gratka...Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny wiersz...
Fruwaj duszo niespokojna razem z wiatrem, to ciekawsze
od mgły świata.Bardzo dobry przekaz.
Zycie nie skończy się dopóki będą istnieć
piszący.Są bardziej wrażliwi od innych a przez
to uważani za dziwolągi.Świetny opis rozterek.
Oryginalny wiersz, zaskakuje stwierdzeniami. Całość
utrzymana w jednorodnej konwecji tematycznej. Daje
nadzieję na lepiej, postęp, wybicie się ponad
przeciętność. Dla mnie świetny wiersz.
Wiersz trudny, świetnie napisany..
super puenta! jest co poczytać, "światoczuły" powala z
kontekstem :)
Nastrój zbudowany świetnie. Sytuacja w wierszu w
silnym kontraście z normalną rzeczywistością, do
której po przeczytaniu wiersza z przyjemnością wracam.
ciekawy wiersz.....
niemoc przychodzi kiedy chce i kiedy chce odchodzi...a
my musimy z nią walczyć żeby żyć,nawet duchowo choćby
pisaniem żeby wyrzucić tego pata niemocy...bo wiersze
są lekarstwem na różne choroby i te duchowe też...
"nerwowy kciuk w usta
w nadziei na wyssanie niepoczytalności." to jest
świetne. Będę do ciebie zaglądać, wyczuwam potencjał:)
Przeczytałam;))) może Tobie starczy, mnie nie, pomimo,
że peela porywa nonsens, to autor pisze z sensem i od
pierwszego czytania, ze zwiniętym kręgosłupem w
kłębek, nerwowo kciuk w usta, też chce wyssać
niepoczytalność, jest nadzieja, że to ona takie
wiersze pisze;)