Nieodgadniony
Jak mam Cię pojąć?
Jak mam zrozumieć?
Czy brać na instynkt?
Wciąż przecież Jesteś
nieodgadniony
nieoczywisty
czasem tak śmigniesz
niedostrzegalnym
smyczkiem po duszy
że człowiek nawet
nie ma pojęcia
czemu się wzruszył
czasem wystarczy
że głos wewnętrzny
cicho zawoła
i czuję jakby
ktoś mi przyczepił
skrzydła anioła
a czasem jestem
taką bez wody
stągwią pękniętą
więc nie przemienisz
mnie w dobre wino.
Nie jestem świętą.
Jak mam Cię pojąć?
Jak mam zrozumieć?
Czy brać na instynkt?
Wciąż przecież Jesteś
nieodgadniony
nieoczywisty…
Komentarze (45)
Z pudełka nie można zobaczyć tego, co poza nim.
Wszystkiego dobrego, Anno :-)
Słychać melodię w tle :)))
Też tak mam, że często w rozmowie z Panem Bogiem
zawieszam sie pomiędzy pewnością , a niepewnością...
Świetny refleksyjny wiersz, pozdrawiam Cię serdecznie
Anno i zyczę miłego dnia:)
Ciekawy i refleksyjny wiersz wprost na dzień dobry.
Pozdrawiam
A może obyło by się bez tego. Trzeba próbować.
Pozdrawiam Anno.
Refleksyjny przekaz, który rodzi w czytelniku pytanie:
Czy wiara może być logiczna? Chyba gdyby udało się
udowodnić istnienie Boga, mówilibyśmy o wiedzy a nie o
wierze.
Miłego dnia:)
Ja też nie pojmuję i ciągle chodzę
zdziwiona...pozdrawiam Aneczko :)
Piękny wiersz - prowokuje do refleksji. Pozdrawiam
cieplutko:)
Piękny wiersz Aniu:)
"Jak mam cię pojąć?" W ostatniej strofie - Cię
Ciekawa i bardzo czytelna refleksja, pozdrawiam
ciepło.
świat bywa piękny może warto go pokochać takim jakim
jest ?
Świecie mój, daj mi żyć."
Fajne.
No właśnie...
"Jak mam cię pojąć?
Jak mam zrozumieć?"
Ładny wiersz.
A może rozumieć nie trzeba? Wystarczy kochać...