Nieosiągalny
Jesteś moim wymysłem... fikcją....
Dzień za dniem na wielkim głodzie
nie jem, nie pije
i sama sobie szkodzę,
myśląc co by było gdyby.......
Nie możesz wiecznie trwać
w czymś czego nie ma!
Ciągle za nim patrzysz,
a wcale nie wokół niego kreci się
ziemia!
Musze być tam gdzie on
rządzi o tym podświadomość,
nie mam własnej woli
to on zarządza o mojej roli!
Uwolnić się nie umiesz
uzależniona jego obecnością,
zakuta w kajdany wzrokiem
patrzysz bo mieć nie możesz....
Choć nigdzie Cię nie ma,
jesteś wszędzie...
Nieosiągalny,
a na wyciągnięcie ręki....
Ciebie nie ma....
Komentarze (2)
brak milosci. znam ten bol.
na jakie wyciągniecie ręki?? wmawiasz sobie coś...
zapomnij o nim