Niepamięć
Gdybym zapomniał
o Tobie- nie tęsknij.
Przecież nic
nas nie łączyło.
Kilka spotkań przy kawie.
Czerwone wino,
dopijane na koniec
romantycznych kolacji.
Wtedy zawsze byliśmy
tacy uśmiechnięci.
Jakby szczęśliwi.
Gorące prysznice
w nieco przyciasnej kabinie
sprawiały nam tyle
przyjemności,
a zaparowane lustro
nie widziało,
jak dobrze nam razem.
Było ślepe...
tak samo, jak my.
Przecież
nigdy nie czułem,
byśmy kochali się sercem,
chociaż ciałem
kochaliśmy się co noc.
Przecież
nawet już
nie pamiętam
Twojego imienia.
— Mateusz Szulc
Komentarze (11)
Mateusz, kojarzę Cię ze strony "Lubię, kiedy dotykasz
mojej duszy". ;)
Może, to Ty, bądź niewiadoma osoba wrzucająca tam
Twoje teksty, tym samym podpisująca się pod
nimi...eagal, zostałam zablokowana na tej stronie, ze
względu na jeden, negatywny komentarz pod Twoim
tekstem ;)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Bardzo smutne a nawet bolesne przesłanie
W przelotnych znajomosciach i miłostkach liczą się
tylko zmysłowe doznania Nie ma to nic wspólnego z
miłością i kochaniem
Was łaczył seks To jest ogromna różnica
Wiersz mi sie podoba jak i poruszony temat
Pozdrawiam :)
A nie bierzecie, Drogie Panie, pod uwagę, że peel może
mieć chorobę Alzheimera? Dlatego imion nie kojarzy???
:-) Wszystko ma jak przez mgłę. Taką jak w łazience.
Stąd skojarzenia...
Bardzo smutna jest taka miłość.Pozdrawiam:)
Tak szybko to minęło, że nie byłeś pewny uczucia
swojego. Pozdrawiam
Żeby zapomniec, trzeba najpierw pamiętac, a związek,
który opisujesz można określic tylko przelotnym,
chociaż zasiewasz pewne ziarnko niepewności...
Zakładasz, że mogłaby tęsknic :)
Pozdrawiam!
Namiętność i miłość nie zawsze ze sobą chodzą w parze.
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam:)
Pamiętam, kiedyś chłopiec zawsze pytał mnie o imię.
Piękne czasy. Pozdrawiam.
sportowa miłość teraz w modzie potem się zapomina i
mówi o pogodzie..ale na krążenie ekstra też głosuję
Imię powinno się wryć na zawsze....
Po prostu sportowa miłość
daję punkt.