(Nie)pokonana
Zafascynowana spojrzeniem wczorajszego
słońca,
Owinęłam się w nić złotego blasku,
Ręce wznosiłam radośnie,szepcząc słowa tak
wielkie...
W przeznaczenie wierząca, przeznaczeniu
oddana, upadłam niepokonana...
Zafascynowana spojrzeniem wczorajszego
słońca,
Owinęłam się w nić złotego blasku,
Ręce wznosiłam radośnie,szepcząc słowa tak
wielkie...
W przeznaczenie wierząca, przeznaczeniu
oddana, upadłam niepokonana...
Komentarze (1)
Wyczuwam radość życia w wierszu; pomimo upadku
pozostaje niepokonany podmiot liryczny. Otula się on
promieniami słońca i radośnie wznosi ręce... więc nie
wiem, czemu klimat wiersza jest zaznaczony jako
smutny....