Niepoprawny Bambo
Wraca ze szkoły Bambo w Afryce
w torbie ma piórnik, książki, nożyce,
cztery zeszyty i celną procę,
by strącać bardzo słodkie owoce.
Łazi po drzewach jak wszystkie dzieci
i kocha słonko co w górze świeci.
Skórę ma czarną, buźkę dziecinną,
nie zmieniłby jej na żadną inną.
Jak innych wielu, których nie zliczę
nie lubi mleka i ma próchnicę.
Za skarby nigdy nie chciał być biały,
a od pantofli woli sandały
i nie uznaje w prasie bazgranin,
że on jest afro-Amerykanin.
Goni na drzewo tych co z renomą
pragną mu wmówić, iż bywa homo.
Śmieje się szczerze w niebie poetów
Tuwim słuchając tych głodnych bzdetów,
które wymyśla rzekłbym cyklicznie
jakiś poprawny tłuk politycznie.
Gdyż wierszyk miał być śmieszny i miły
i by dzieciaki się go uczyły.
A tu przez kłamstwo i demagogię,
radość się zmienia w ideologię.
Komentarze (25)
Nie dajmy się zwariować. Zważywszy na pochodzenie
autora, jego życie i czas
w którym powstał słynny "Murzynek Bambo" (rok 1935)
doszukujmy się rasizmu gdzie indziej.
Punkt za skłonienie czytelników do refleksji. Miłego
dnia:)
bardzo dobry wiersz zarówno ten Tuwima jak i twoja
inspiracja Sławku
Satyra przednia
Pozdrawiam Slawku
:)
Świetna satyra...miłego dnia.
Tak, poprawność polityczna jest fatalna. Również w
temacie, bo nasz Bambo wyleciał z elementarza,
napisałem coś podobnego:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/bambo-bez-rasizmu-53
2441
Pozdrawiam
"Szkoda że Bambo czarny, wesoły
nie chodzi razem z nami do szkoły."
Dziś słowo "Murzynek" ma znaczenie pejoratywne, ale
niestety, nie każdy rodzic chciałby, żeby czarnoskóry
chłopczyk chodził do szkoły z jego dzieckiem.
Pozdrowienia.
Świetny! pozdrawiam z podobaniem :))
Refleksyjna satyra skłania do przemyśleń, pozdrawiam
serdecznie.
Najgorzej jak szuka się dziury w całym. Udanego dnia z
uśmiechem:)
no tak, "Murzyn" to dziś niepoprawne słowo.