nieposłuszne serce
nerwowy odruch
to serce
wyrywa się
do głosu
niespokojne
Oddech już
miarowy
Skarciłam je
by nie czuło już
zbyt wiele...
autor
czarny-anioł-ania
Dodano: 2007-02-25 00:21:14
Ten wiersz przeczytano 392 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
piękny wiersz, ale serce zawsze chodzi swoimi
drogami...