Niepotrzebne łzy
Nie próbuj zatrzymać, wiesz dobrze jak
było,
pozostałem meblem w sypialnym pokoju.
Ty zaś nieprzerwanie o kimś innym
śniłaś,
od czasu do czasu z łaski byłaś moją.
Chociaż nie jest łatwo, wolność ci
oddaję,
zatrzymam wspomnienia i pieszczot
słodycze.
Trudne są rozstania, choć serce się
kraje
cudownej miłości i szczęścia ci życzę.
Kiedy się spotkamy zupełnie przypadkiem,
spytasz jak się moje nowe życie toczy.
Odpowiedź nie będzie dość trudną zagadką
wystarczy, że spojrzysz w moje smutne
oczy.
Będziesz miała chłodne i serce, i ręce,
a w skromnym dialogu więcej będzie
ciszy.
To zwykłe spotkanie poza tym nic więcej,
może być, że nigdy słów twych nie
usłyszę.
Komentarze (28)
Smutne rozstanie. Wiersz piękny.
Piękny wiersz:))
wiersz na tak:)
Ładnie o smutnym lecz spokojnym pogodzeniu się z
rozstaniem.
Pozdrawiam.
Pięknie o rozstaniu z klasą.Fantastyczny
klimat.Pozdrawiam.
podoba mi się ten wiersz, zwłaszcza ostatnia zwrotka
:-)
Prawdziwe cacko. Pozdrawiam
co wiersz to nowe cacko - witaj
Mile słowa do snu zasyłam
Niepotrzebne łzy,
niepotrzebna rozpacz,
przyjdzie taki dzień,
że swoją miłość jeszcze spotkasz.
Otrzyj więc łzy,
sercu daj nadzieję..
By powiedzieć "kocham Cię mój aniele". Pozdrawiam
Gorzki, smutny, ale ładny wiersz.
Pozdrawiam :)
Czyta się jak twoją bardzo osobistą spowiedź. Miłego
weekendu.
smutno życiowy wiersz jestem na tak pozdrawiam ;)) +
wspomnienia, spotkanie i....smutek
O kurczę! ale dowaliłeś człowieku teraz.Ma ktoś może
chusteczkę przy sobie.++++++.Pięknie i jeszcze raz
pięknie. Pozdrawiam
Z moich oczu płyną łzy...