(NIE)PRZYJACIEL
zaistniałeś inaczej
niewzruszony
ból wykrzywia twarz
dla ciebie to szczegół
wciąż ranisz
umartwiona ustępuję
nic z tego nie wynika
metamorfoza
chcę zachować twarz
stawiam na swoim
to nic że przez łzy
uśmiech
przeszłość zostawiam za drzwiami
Grażyna Elżbieta Fotek
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2014-01-27 10:50:41
Ten wiersz przeczytano 2094 razy
Oddanych głosów: 55
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Dobrze, że to co złe zatrzaskujemy
za sobą, nie warto do tego wracać.
Piękny, optymistyczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
lubię twoją poezję - zawsze zatrzyma refleksyjnie
Może , gdy otworzysz na nowo, przeszłość usmiechnie
się pogodnie.Życzę tego.Pozdrawiam.
Choć dużo w tym goryczy i smutku, to dobrze, że jednak
to co złe zostaje za drzwiami.
Pozdrawiam:)
Klimat raczej smutny - ponieważ poddała się twoja
bohaterka wymuszonemu na niej umartwieniu. Chyba,że
sama tak chciała. Wówczas dałbym klimat refleksyjny.
Zrobisz jak uważasz. Wiersz twój uważam za udany.
Pozdrawiam autorkę.
Jurek.
Nieraz ciężko zachować pozory, że wszystko w porządku
gdy ból i żal ściska serce. Pozdrawiam bardzo
serdecznie
Kiedy zamykają się jedne drzwi drugie uchylają swoje
wierzeje i wszystko jest możliwe.
Cieplutko pozdrawiam.
Ładny i ciekawy wiersz... Dziękuje i pozdrawiam!
Ano, bywa że taki formant "nie" się pojawia. Oj, bywa.
Za drzwiami, po to zacząć od nowa. Serdecznie
pozdrawiam. Podobnie myślimy:-) :-)
tak zostaw za drzwiami to co było i uśmiechaj się
coraz radośniej :-)
pozdrawiam
"przeszłość zostawiam za drzwiami"...aby sie tylko
udalo.
Pozdrawiam:)
co było to już przeszłość
pozostały wspomnienia:)
pozdrawiam serdecznie:)
najczęściej cieżko zostawić przeszłość pozdrawiam
"przeszłość zostawiam za drzwiami?" Czasami się to
udaje... ale najczęściej - nie.