niesiony zapachem
Uniesiony zapachem Mandarynek
Usłyszawszy aksamit głosu jej
Wzleciałem ponad chmury...
Bujając w obłokach,
Myślę...
Na szczycie wielkiej góry,
Opętany zawieją śnieżna-brak mi tchu...
Bicie serca wystukuje rytm
Znanej tylko mi melodii,
Pewnie to tylko złudzenie.
Wskazówki zegara pędzą do przodu-
Nikt ich nie zatrzyma.
Zwykłe słowa przeplatane uczuciem.
A w środku wichura, pioruny, deszcz i
grad...
autor
treliczek
Dodano: 2009-06-30 00:45:22
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Mandarynek z małej litery. Chyba że chodziło ci o
wielką gwiazdę polskiej sceny pospołu z jej kopiami.
To aż tyle może zapach mandarynek ? Pozdrawiam