Nieskonczenie
Gorąco między nami.
Tak dobrze.
Potok pięknych słów wlewasz mi do ucha
pieszcząc mój słuch.
Potem nagle zimno.
Okropnym chłodem wieje.
Słuch pragnie Twych słów.
A Ciebie brak...
Zmysły już przyzwyczajone.
To koniec.
Nie ma Ciebie i nie będzie.
To już ustalone.
Zimnem głaszczesz moja twarz.
Gdy już mnie nie boli
Gdy już wiem
Wtedy pojawiasz się...
Nieskonczenie.
Decyzja. Jesteś przy mnie zawsze tutaj albo nie ma Cię wcale.
autor
Afryka
Dodano: 2007-07-16 20:19:55
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
wiersz w tonacji:ciepły , zimny, nadzieja na upał;)
podoba mi się;)
Słuszny wniosek...albo jest się stale...albo :(
wcale!
Podoba mi się ten wiersz, wiesz?
To jakbym ja, kiedyś, z kimś, dawno...
Brawo.
Niepewność jest okropna!Podobnie jak przekonanie,że
jest się dla kogoś,kogo się kocha drugą opcją,wyjściem
awaryjnym,czymś,do czego zawsze można wrócić,jak
wszystko inne nie wyjdzie...
Pięknie udało Ci się opisać to właśnie uczucie w swoim
wierszu.