Niespełnienie
Słońce świeciło, ale nie tak grzało,
Trawa pieściła podeszwy stóp bosych,
Z gruszek na palce lato nam spływało,
Wabiło osy.
Kusiła linia twoich ramion gołych.
(Po co tak piękna, gdy nie całowana?)
Drażniła zmysły przez wrota stodoły
Ostra woń siana.
Gdzieś poszłaś trawą słońcem ozłoconą,
Późnego lata został tu aromat...
Tak straciliśmy swoją wymarzoną
Chwilę na romans.
autor
jastrz
Dodano: 2023-09-03 00:02:39
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Lekko, a nostalgicznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Finezyjna liryka,
bardzo, bardzo na Tak,
z ogromnym podobaniem Wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
I takiego Cię lubię i cenię panie Michale.
:):):)
"Z gruszek na palce lato nam spływało" świetna
metafora
Cały wiersz poprowadzony z polotem i fantazją.. niby
lekko napisany, ale tak pisać to duża sztuka.
pozdrawiam
wow jak pięknie!
Super wiersz. Pięknie w treści formie, którą bardzo
lubię. Niespełnienie, zwłaszcza miłosne, to gorycz,
która dotyka wielu, a trwa i zatruwa.
Pozdrawiam
A siano pachnie tak niesamowicie
poezja.
Pięknie!
Może na romans liczyła tylko jedna strona...
Ciekawe oblicze miłości.
Za przedmowcami, bo Ci prawia slusznie
jestes na Beju Mistrzem nad mistrzami
to 'kosa' machniesz, to liryka musniesz...
dzielisz sie znami. +++
Poezja...
Dobranoc, Jastrzu Poeto
Ewa
kompozycja wiersza potęguje i podkreśla treść. +