Nieudane te`te a` te`te
Samotny raz pan,
zabiegał o względy
atrakcyjnej pani.
Pani w końcu się zgodziła,
bo już dość samotna była.
Spotkanie razem zaplanowali,
u pani się spotkali.
Pani więc się postarała,
u siebie kolację przygotowała.
Pan się wystroił
i przyniósł kwiaty.
Rozmową się zabawiali,
serdecznie doń uśmiechali.
Ona,jego ramieniem otoczona
i mocno weń wtulona,
poczuła się bardzo bezpiecznie,
można powiedzieć bajecznie.
W cudowny sen zapadała...
Lecz niestety zapomniała,
że wcześniej o spotkanie
z niejakim Morfeuszem
mocno zabiegała...
I jakim morałem historia
jest skończona?
Nie umawiaj się na randki
jak jesteś zmęczona.
Komentarze (57)
a jeszcze do payu-bo widzisz knajpę mi zamknęli,na
zapiekance nie zarobiłam(impresario zwiał z
bejowiczką),składają mi niemoralne propozycje i
jeszcze na randce zasypiam.A WSZYSCY oczekują ode mnie
pisania dobrych wierszy.To się nie da :)))))))
KOCHAM WAS WSZYSTKICH-"a kuku" i "laske nebeską" też
:)))))))))))))
do saba-przecież wiecie,że potrafię inaczej.To było
tak z marszu.I pomyśleć,że mature pisałam z Różewicza
i oni akurat Go przytaczają.Pozdrawiam
do payu-nie mogę spać,Życie czeka i nowi panowie,muszę
randkę powtórzyć.Wiesz to fajna zabawa tutaj ,nawet
jak Twój wierszunio rozłożą na czynniki pierwsze :))))
do grusz-ela-dzięki wiem,to był spontan-nie wyszedł
:))))))))ale ile się naczytałam.Wiecie co?Całe
szczęście,że ja do tego na luzie podchodzę.Pozdrawiam
Ja podpiszę się pod komentarzem Smutnej2013.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Elenko, odpocznij troszkę.
Pośpij dzisiaj dłużej.:))
Eleno, trochę pracy nad tekstem wskazane :) Warto
unikać rymów gramatycznych - łatwo (zwłaszcza
czasownikowe) dobierać, ale... :) Nie idźmy na
łatwiznę.
Pozdro! :)
do Bolesław Brzuchacz-dzięki za odwiedziny :)
do mariat-masz rację,ale Tajemnica16 może mnie już nie
odwiedzić i nie przeczyta Twojej wiadomości :)
Pozdrawiam pięknie
Do Tajemnicy16 - moja droga - jeśli zaczniemy sobie
folgować, to nie będą wiersze, tylko takie rymotki, a
wielu osobom chodzi o to by nauczyć się pisać wiersze.
do karl-nie zadaję się z zajętymi :))))))Pozdrawiam
nic się nie stało, ona zmęczona,
on poczuł się doceniony
i pierwszy raz o czasie wrócił do żony.
Pozdrawiam serdecznie
do "a kuku"-z pewnoscią skorzystam z podpowiedzi,ale
jak juz napisalam do "laska nebeska",chciałabym coś
też przeczytać pani/pana :)